Już po imprezie Trail Open Day ...
Jak co roku w ostatnią sobotę maja zebrało się spore grono publiczności przy ogrodzeniu ujeżdżalni stajni Alfa Horse, aby od godziny 11.00 przyglądać się poczynaniom szesnastu par zawodników i koni. Zarówno oddanych westernowców, jak również jeźdźców w rzędach klasycznych.
Najpierw rozpoczęliśmy od kliniki szkoleniowej prowadzonej przez Panią trener Ewelinę Zoń. Po krótkim wstępie, każdy z zawodników miał pokazać konia w przejeździe wcześniej ułożonego schematu trail. Pani trener na bieżąco podawała swoje uwagi przez mikrofon. Po zakończonym przejeździe zawodnik otrzymywał od niej wskazówki, próbował ponownie popracować nad pojawiającymi się problemami z przeszkodami. Na koniec jeszcze raz przejeżdżał schemat. W międzyczasie mógł zadawać Pani trener pytania dotyczące szkolenia konia.
Udział licznych chętnych w szkoleniu przedłużył czas trwania pierwszej części imprezy. Na koniec kliniki odbyły się dla wszystkich chętnych zawody szkoleniowe, tym razem oceniane z całą surowością przez Panią sędzię. Nie obyło się bez prawdziwej rywalizacji.
Następny blok – rozgrywka trailowa – wymagał znacznego przebudowania schematu. Przed zawodnikami zadanie przejechania trudnego schematu traila (najtrudniejszego do tej pory rozgrywanego w Polsce). Liczyć miała się teraz koncentracja u startujących, ich panowanie nad końmi, przygotowanie technicznie, szybkość reakcji oraz posłuszeństwo. Do rywalizacji stanęło dziesięciu śmiałków. To ogromny sukces dla całej konkurencji trail. Aż dziesięciu zawodników nie przestraszyło się wyzwania i chciało przejść prawdziwy test przygotowania siebie i swoich rumaków.
Ostatnia część, rozegrana z poślizgiem czasowym, to prawdziwa premiera. Próba udana połączenia przeszkód trailowych z przeszkodami terenowymi. Wprowadziliśmy również do oceny czynnik czasu przejazdu, co podnosiło poziom adrenaliny. Znów mieliśmy osiem przejazdów odważnych, którzy nie bali się sprawdzić na sobie tej kombinacji. Emocje na mecie sięgały zenitu. Widzowie nagradzali brawami każdą parę, która minęła linię mety.
Po dekoracji i rozdaniu nagród zakończyliśmy imprezę Trail Open Day.
Wniosek: W naszej ocenie impreza Trail Open Day pokazała, że istnieje potrzeba organizacji tego typu otwartych zawodów towarzyskich. Potwierdziła, że zawody tej rangi nie muszą oferować tylko prostej rywalizacji. Zawodnicy gotowi są na podjęcie „rzuconej rękawicy”. Chcą uczestniczyć w ambitnym przedsięwzięciu i z zainteresowaniem niekonwencjonalny sposób podejścia do utartych tematów.
I na koniec – Trail Open Day pokazała, że można wymyślić formułę, która połączy na jednej arenie środowisko klasyków i westernowców. To nie muszą być dwa odległe od siebie światy, wzajemnie się obserwujący. Możemy wszyscy razem spotkać się i bawić się wspólnie na jednej imprezie. Warto o tym pamiętać
PODZIĘKOWANIA
Pragniemy serdecznie podziękować wszystkim osobom przybyłym na Trail Open Day w sobotę 31 maja 2008 r.
Zawodnikom dziękujemy za zaangażowanie w rywalizacje oraz emocje sportowe. Za odwagę w przystąpieniu do rozgrywki na arenie oraz za udział w biegu terenowym z przeszkodami.
Szczególne podziękowania składamy Pani trener Ewelinie Zoń, za prowadzenie kliniki szkoleniowej. Każdy z zawodników mógł pod jej okiem przejechać schemat traila „szkoleniowego”. Pani Ewelina nie szczędziła każdemu uwag i wskazówek co do dalszego treningu z koniem. Wskazywała kwestie wymagające dalszej pracy z koniem „w domu”.
Wdzięczni jesteśmy również Pani sędzi Agnieszce Staniszewskiej – za aktywny komentarz podczas szkolenia oraz sędziowanie „na bieżąco” przejazdów trailowych.
Nie możemy tutaj zapomnieć o podziękowaniach dla Komentatora imprezy – Pana Marka Szewczyka. Jego udział znacząco uatrakcyjnił widowisko.
Gorące podziękowania składamy gospodarzowi obiektu – Panu Piotrowi Nowogórskiemu - Dyrektorowi ośrodka PROMENADA w Rynii nad Zalewem Zegrzyńskim, za pomoc w organizacji, ochronę imprezy oraz obsługę gastronomiczną
Podziękowania składamy w tym miejscu również Panu Adamowi Buraczewskiemu oraz Piotrowi „tatikowi” Turkowi, za profesjonalną pomoc w oprawie muzycznej imprezy a Piotrowi dodatkowo za aktywną pomoc przy układaniu traila.
Dziękujemy bardzo serdecznie Aleksandrze Rusak, która poprowadziła biuro zawodów.
Dziękujemy Panu Dyrektorowi Stanisławowi Olszewskiemu z FSO S.A. za udostępnienie sprzętu nagłaśniającego.
Dziękujemy sponsorom: Western Riders, Western Zone, Etmika za pomoc finansową w organizacji Trail Open Day oraz za ufundowanie nagród.
Dziękujemy patronowi medialnemu : Wild West Riders za świetnie przeprowadzoną promocje imprezy
Dziękujemy osobom spontanicznie włączającym się do pomocy w układaniu i korygowaniu schematu na ujeżdżalni. Bez ich pomocy nie moglibyśmy tak sprawnie i szybko rozegrać rywalizacji trailowej.
Na koniec chcielibyśmy bardzo podziękować naszym Rodzinom za pomoc w całej organizacji i podczas imprezy. Bez ich wsparcia nic by się nie udało.
Organizatorzy Trail Open Day